środa, 17 grudnia 2008

Informacje o niepełnosprawności...


JAKIE SĄ NAJWAŻNIEJSZE PROBLEMY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH ?

* brak możliwości włączenia się lub całkowitego powrotu do czynnego życia (głównym tego powodem są bariery architektoniczne, urbanistyczne i komunikacyjne );

* wysoce niewystarczająca pomoc w zakresie rehabilitacji medycznej, zaopatrzenia w sprzęt ortopedyczny i pomocniczy (wózki inwalidzkie i aparaty słuchowe ), rehabilitacji społecznej i zawodowej (brak pracy dla osób niepełnosprawnych, niezależnie od stopnia niepełnosprawności );

* problemy rodziców dzieci z chorobą złego wchłaniania;

* brak właściwej ewidencji osób niepełnosprawnych (wraz ze stopniem ich

niepełnosprawności) co uniemożliwia dotarcie do nich z ukierunkowana
pomocą.

JAK MOŻNA POMÓC OSOBOM NIEPEŁNOSPRAWNYM ?


* zapewnienie wyraźnego i powszechnie zrozumianego obowiązku prawnego eliminacji wszelkich barier dyskryminacyjnych wobec osób niepełnosprawnych;

* zapewnienie jasnych, jednoznacznych i wspartych mocą prawa norm określających warunki likwidacji lub zapobiegania dyskryminacji osób niepełnosprawnych;

* osoby niepełnosprawne, to ludzie tacy sami, jak inni, wymagający jedynie wyrównania szans i likwidacji niepotrzebnych uprzedzeń. Ludzie, którzy na równi z innymi mogą pracować, uczyć się, studiować, tworzyć, prowadzić firmy i przedsiębiorstwa, zakładać rodziny, uczestniczyć w życiu społecznym i politycznym. Bez tworzenia gett w postaci specjalnych ośrodków opiekuńczych, specjalnych zakładów;

* nie bójmy się osób niepełnosprawnych ( choroba to "demokratka" - atakuje nie tylko wykształconych, prężnych, zaradnych, ale tez osoby bez wykształcenia, pracujące fizycznie lub wykonujące jakieś proste prace );

* osoby niepełnosprawne napotykają na znaczne trudności w swoim życiu codziennym. Powinny mieć możliwości udziału we wspólnocie i móc żyć tak jak inni ludzie, tylko możesz większą dozą życzliwości i zrozumienia;

POMAGAJMY!!

Osoby niepełnosprawne nie mogą wchodzić do sklepów ze swoimi psami. Bariery są w nas samych...



Każde wyjście do sklepu jest walką, tłumaczeniem, upominaniem się o swoje prawa - mówi jeżdżąca na wózku inwalidzkim Anna Urbańska, której przez cały czas towarzyszy pies asystujący. - Zwykle walczę do końca, ale kilka razy zdarzyło mi się zrezygnować z wejścia do lokalu czy sklepu, bo wiedziałam, że to nic nie da.

Czy Trójmiasto jest przyjazne dla osób niepełnosprawnych i ich psów? Organizatorzy akcji "Miejsca przyjazne psom asystującym" z programu "Pomóżmy razem" są zdania, że musimy się jeszcze dużo nauczyć.
- Zwróciliśmy się do dużych centrów handlowych, hipermarketów, sklepów, by przyłączyły się do naszej akcji. Z Trójmiasta nikt nie odpowiedział - mówi Aleksander Zaruski, koordynator akcji. - To już druga edycja akcji i znowu nikt z Trójmiasta się nie zgłosił. Wiem, że hipermarkety z sieci Tesco i Carrefour popierają akcję we wszystkich swoich sklepach w kraju, więc także w Trójmieście, ale firm rodem z Gdańska czy Gdyni nie ma.
Bardzo ważną sprawą jest także to, żeby mieć przy sobie odpowiednie dokumenty świadczące o tym, że pies jest specjalnie wyszkolony i szczepiony. W niektórych sklepach ( np. Tesco) pracownicy wymagają tego rodzaju zaświadczeń, by pies mógł wejść na halę sklepową wraz z właścicielem.
Ania nauczyła się już nie przejmować przeszkodami, jakie napotyka, gdy chce wejść gdzieś z psem. Woli się z tego śmiać i przecierać szlaki dla innych. Jednak nie każdy jest tak odważny jak ona. Ilu niepełnosprawnych boi się wyjść z domu, wstydzi się tego, że muszą wykłócać się o swoje prawa i w rezultacie rezygnuje z wychodzenia z domu?
Sądze, że należałoby się zastanoić nad tą sprawą...

czwartek, 11 grudnia 2008

spełnione marzenia!


Najmłodszy człowiek i pierwszy niepełnosprawny, który zdobył dwa bieguny Ziemi. Pokonał wiele barier, udowodnił, że niepełnosprawność nie musi oznaczać bierności, przekreślać marzeń czy zamykać drogi do szczęścia. "Każdy powinien mieć swój biegun i do niego dążyć, najważniejsze, to mieć w życiu jakiś cel "- mówi 16-letni Jaś Mela.

Wyprwa dodała mu wiele wiary w siebie. Wiary w to, że praktycznie nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli od początku człowiek wierzy w to, co robi, ciężko pracuje i trafi na dobrych ludzi, którzy zechcą mu pomóc, to sukces staje się realny.Wyprawa "Każdy ma swój biegun" miała na celu pokazanie, że niepełnosprawność nie musi oznaczać bierności.Pokazała wielu osobom, że można przekraczać bariery. Wraz z Markiem Kamińskim jeździ on po Polsce i dzieli się wrażeniami z wyprawy...

Organizatorzy i uczestnicy wyprawy "Razem na Biegun" postawili sobie następujące cele:
Pierwszy cel- umożliwienie skrzywdzonemu przez los chłopcu odbycie wyprawy na biegun północny, która ma dostarczyć mu wielu pozytywnych doświadczeń i wrażeń. Cykl przygotowań oraz sama wyprawa może nauczyć Jasia, jak planować i realizować trudne projekty, jak pracować i współpracować z innymi osobami i instytucjami, aby osiągnąć wytyczone zadania. Będzie miał okazję zaobserwować jak wspólny wysiłek i wzajemna pomoc pozwalają osiągnąć najtrudniejsze cele.
Drugi cel- jak najszersze, publiczne ukazanie osoby niepełnosprawnej jako pełnoprawnego uczestnika życia społecznego, która - z pomocą życzliwych osób i instytucji - może realizować nawet najtrudniejsze zadania i najskrytsze marzenia.Chcielibyśmy z Jasiem pokazać innym dzieciom poszkodowanym przez los, że można przekraczać granice pozornie niemożliwe do pokonania.
Trzeci cel- chcielibyśmy w czasie trwania wyprawy przeprowadzić akcję zbierania pieniędzy na protezy dla dzieci po wypadkach lub osób, które znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Protezy dobrej jakości umożliwiają powrót do aktywności fizycznej i dalsze życie przy jak najmniejszej ilości ograniczeń.
Czwarty cel-wyprawa zrealizuje wraz z Polską Akademią Nauk program badawczy dotyczący globalnego ocieplenia. Program ten polegać będzie na tym: Zespół idący do bieguna będzie zbierał na trasie próbki wody morskiej ze szczelin i kanałów lodowych. Próbki wody po 250ml każda, będą następnie analizowane w laboratorium w Polsce na obecność glonów lodowych i mikrozooplanktonu. Zróżnicowanie i liczba mikroorganizmów w próbkach wody spod bieguna, zostanie porównana z identycznymi pomiarami, których dokonują polskie ekipy badawcze pracujące w międzynarodowych programach polarnych w Arktyce Kanadyjskiej (CASES) oraz na Spitsbergenie (BIODAF). Wyniki tych analiz pozwolą nam dowiedzieć się więcej o zmieniającym się środowisku lodu morskiego Arktyki wobec postępujacego ocieplenia. Analizą naukową zebraną z trasy biegunowej, materiałami zajmie sie zespół z Pracowni Badania Planktonu Instytutu Oceanologii PAN w Sopocie pod kierownictwem prof. Jana Marcina Weslawskiego (Kierownik Zakladu Ekologii Inst. Oceanologii PAN).
Piąty cel- przeprowadzenie programu Akcji Edukacyjnej pod tytułem "Każdy ma swój biegun". Konkurs ma być twórczym rozwinięciem idei wyprawy "Razem na Biegun". Konkurs ma zachęcić i zainspirować młodych ludzi do tego, aby wzorem Jasia Meli i Marka Kamińskiego zechcieli - w formule konkursowej - odważnie określić, a następnie konsekwentnie podążać ku swoim celom i marzeniom. Konkurs zakłada udział w zespole osoby niepełnosprawnej. Akcję społeczną będziemy starali się wykonać w ramach projektów Unii Europejskiej.
Szósty celPodzielenie się doświadczeniami i wiedzą poprzez film dokumentalny o wyprawie i książkę a także szereg spotkań po wyprawie osobami tylko niepełnosprawnymi.
Siódmy cel- pokazanie na forum międzynarodowym naszego projektu "Razem na Biegun".

integracja


Sprzyja wszechstronnemu rozwojowi dzieci i młodzieży zarówno pełno jak i niepełnosprawnych. Stwarza lepsze warunki nauczania, ponieważ nauka odbywa się w mniejszych grupach i z wykorzystaniem różnorodnych form i metod. Daje szanse wyrównania opóźnień i braków poprzez wzbogacenie procesu nauczania terapią prowadzoną przez specjalistów. Sprzyja rozwijaniu uzdolnień i talentów u dzieci, ponieważ nauczyciele zwracają szczególną uwagę na indywidualny rozwój każdego dziecka. Najczęściej jednak organizowane są takie sytuacje wychowawcze i dydaktyczne, w których uczniowie niepełnosprawni i zdrowi podejmują wspólne różnorodne zadania, są partnerami pokonując trudności i osiągają razem sukcesy.

Korzyści wynikające z edukacji integracyjnej są ogromne. Dotyczą one nauczycieli, rodziców, uczniów niezależnie od ich psychofizycznych możliwości. Celem klas integracyjnych jest nie tylko realizacja treści edukacyjnych, ale również wspólne bycie razem, przeżywanie, odkrywanie i poznawanie siebie. To zysk dla każdego ucznia. Warto inwestować w integrację i powiedzieć ,,nie” izolacji osób z deficytami rozwojowymi. Włączanie niepełnosprawne dzieci w środowisko pełnosprawnych rówieśników to przedsięwzięcie, które na pewno się opłaci i zaowocuje w przyszłości. Jest to szansa wychowania nowego pokolenia inaczej, odkrycia praw gwarantujących pełnosprawnym i niepełnosprawnym godne życie w społeczeństwie.
Karolina M.

wtorek, 9 grudnia 2008

Józefa Joteyko

Józefa Joteyko ur.29.01.1866, zm.24.04.1928. W latach 1886-1888 studiowała w Genewie, gdzie uzyskała dyplom z zakresu nauk fizjologicznych i przyrodniczych. W 1896 roku obroniła pracę doktorską na wydziale medycznym uniwersytetu w Paryżu i uzyskała dyplom doktora nauk lekarskich. Pracę naukową kontynuowała w Instytucie Fizjologicznym w Salvaya, podjęła również pracę w laboratorium psychologiczno-fizjologicznym na uniwersytecie w Brukseli. W 1912 roku działające wcześniej Seminarium Pedologiczne przekształciła w Międzynarodowy Fakultet Pedagogiczny w Brukseli, który był jedną z pierwszych wyższych uczelni psychopedagogicznych i ośrodkiem badań w tej dziedzinie. W 1919 roku podjęła pracę w Państwowym Instytucie Pedagogicznym w Warszawie, gdzie zajmowała się zagadnieniami psychologii ogólnej i wychowania. Prowadziła wykłady w Instytucie Pedagogiki Specjalnej, przygotowującym kadrę nauczycielską dla szkół specjalnych. Była założycielką czasopisma psychologicznego "Polskie Archiwum Psychologii". Osiągnięcia naukowe w dziedzinie fizjologii i psychologii zastosowała w procesach nauczania i wychowania. Opracowała dla potrzeb nauczycieli Indywidualną Kartę Dziecka. Józefa Joteyko prowadziła działalność, której celem było zreformowanie szkolnictwa. Przedstawiła koncepcję szkoły jednolitej,w której wszystkim dzieciom należy zapewnić równy start i prawo do nauki. Uważała, że w ramach szkoły powszechnej należy tworzyć oddziały specjalne dla dzieci niepełnosprawnych. Zwracała uwagę na aktywizację i zainteresowania dziecka.

niedziela, 7 grudnia 2008

PROJEKT "STARSZY BRAT, STARSZA SIOSTRA"


Od 4 lat realizujemy w gdańskim kole Polskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym własną wersję projektu opartego o założenia programu "Starszy Brat - Starsza Siostra", który wdrożyła na terenie Polski "Fundacja Batorego". Celem naszej wersji jest stworzenie sieci przyjaźni pomiędzy osobami z niepełnosprawnością intelektualną oraz pełnosprawną młodzieżą ze szkół średnich i uniwersytetu. Istotą programu jest nawiązanie osobistej przyjacielskiej relacji i zobowiązanie do utrzymania jej przez okres co najmniej jednego roku (z przerwą wakacyjną) - kontakt musi się odbywać co najmniej raz w tygodniu. Spotkania te przybierają dowolną formę, zależnie od wspólnych uzgodnień, mogą odbywać się w domu osoby niepełnosprawnej, ale mogą też być wspólnym spędzeniem czasu wolnego poza domem lub uczestnictwem w zajęciach rekreacyjnych organizowanych przez inne podmioty.
W chwili obecnej działa w naszym kole 35 związków przyjaźni między pełnosprawnymi uczniami liceów i studentami (wolontariusze), a niepełnosprawnymi intelektualnie w różnym wieku. Wielu wolontariuszy pozostaje z nami przez okres dłuższy niż jeden rok, niektórzy związali się z nami zawodowo, a wiele przyjaźni utrzymuje się przez lata i daleko wykracza poza ramy projektu. Jest to znakomity program włączający, stwarzający wiele nowych możliwości uczestnictwa dla osób niepełnosprawnych, ale też dający szanse rozwoju pełnosprawnej młodzieży, a jego realizacja otworzyła nasze koło na zupełnie nowy typ wolontariuszy, których w innych okolicznościach trudno byłoby pozyskać.
Corocznie prowadzimy nową rekrutację wolontariuszy do projektu, każdy z nich przechodzi wstępne szkolenie, po którym zawierane są porozumienia na kolejny rok. Nasi wolontariusze wywodzą się głównie z V LO w Gdańsku oraz z wydziału pedagogiki i psychologii UG. W trakcie trwania projektu wolontariusze mogą korzystać z organizowanych dla nich grup wsparcia. Dwa razy do roku organizowane są spotkania integracyjne dla wszystkich uczestników projektu, a w ostatnich dwóch latach dodatkową atrakcją były warsztaty teatralne organizowane we współpracy z Klubem Integracyjnym "Winda", w których mogły uczestniczyć zainteresowane pary przyjaciół.
Projekt jest bardzo wysoko oceniany zarówno przez jego bezpośrednich beneficjentów, jak i przez rodziców niepełnosprawnych uczestników. Krajowym wolontariuszem roku w konkursie "Ośmiu Wspaniałych" organizowanym przez Centrum Wolontariatu, przed dwoma laty został Artur Jezionek wywodzący się właśnie z tego projektu.
Jeżeli jesteście zainteresowani projektem to podaje numery koordynatorów:
Natalia Niemkiewicz, tel. 0 509 634 614
Jarosław Marciszewski, tel. 0 511 427 161
Monika Szabla

niedziela, 30 listopada 2008

ŚWIAT MAŁO ZNANY







"Świat Mało Znany"
Międzynarodowe Spotkania z Twórczym Życiem Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną jest cyklicznie, co 2 lata, organizowanym (pod patronatem Prezydenta Gdańska i Marszałka woj. Pomorskiego) przez pracowników Gdańskiego Koła Polskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym oraz wolontariuszy, festiwalem artystycznym adresowanym do twórców i artystów z niepełnosprawnością intelektualną oraz do szerokiej publiczności Miasta Gdańska i jego okolic, przypadkowych przechodniów i turystów obecnych w obszarze działań artystycznych festiwalu, promującym potencjał i możliwości oraz osiągnięcia artystyczne osób z niepełnosprawnością intelektualną. Odbywają się one w Gdańsku od 1993 roku, i stały się znaczącym wydarzeniem w kalendarzu imprez kulturalnych Miasta Gdańska. Już podczas I edycji zyskały duże uznanie publiczności i mass mediów. Nagrodzone zostały wówczas w Telewizji Gdańskiej Złotą Trójką (do miana Złotego Festiwalu - o Złotą Trójkę występował jednocześnie m.in. Festiwal Piosenki w Sopocie i Festiwal Szekspirowski.
Celem nadrzędnym projektu jest promocja działalności artystycznej osób niepełnosprawnych, jako pełnowartościowej sztuki, ukazanie szerokiemu środowisku odbiorców możliwości i talentów wykonawców, przełamanie barier i zahamowań społecznych, promowanie idei włączenia w główny nurt życia, poszanowania godności i praw osób niepełnosprawnych intelektualnie, spotkanie i integracja artystów pełno i niepełnosprawnych w procesie tworzenia i przedstawienia szerokiej publiczności wspólnego dzieła, będącego efektem tego procesu. Następna edycja festiwalu już w maju 2009 roku, nie przegapcie tego. Monika Szabla